Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Gra w minutę?

Tradycyjny problem...  "Jak zacząć?"...  Może tak: Drogi pamiętniczku... NIE!!!! Or: "Drogie dzieci..." - Też nie, jakoś sztywno i połowa z Was zamknie zakładkę... Ja zamknąłem... Zaczynam jeszcze raz: "Dziennik kapitański: data gwiezdna 25 coma 02 roku ziemskiego 2018..." Star Trek... Serial mojego dzieciństwa, trochę nie lubiłem jak tłumaczyli "come". Sam serial Trochę trącił sztywnością, nie powalał, nie porywał jak Gwiezdne Wojny, ale to było moje pierwsze spojrzenie w gwiazdy, kosmos i "ostateczną granicę". Ok, jakoś poszło, ale przejdźmy do tematu wpisu. Gra w minutę. Masz minutę, rób grę. Można? Hmm. Jajko na miękko gotuje się trzy minuty, można je zrobić w minutę? Pewnie można, a grę? Komercyjne produkcje tworzone są latami, a budżety ich bywaja niebotyczne, odpowiedź zatem może być jedna:  Można!  Kto Ci zabroni? Podobno jeśli coś można wymyślić to już połowa drogi do realizacji.  Znajomość

Naiwne pytania

Jeśli nie możesz być Batmanem, bądź sobą... Mało inspirujące (?) i nie mówi nic o tematyce bloga. Bo to pierwszy wpis... Jak zacząć? To może inaczej: "- Musisz zadać sobie jedno (auto cenzura ;) ) ważne pytanie, co lubię w życiu robić, a potem zacznij to robić... - Ty odpowiedziałeś sobie kiedyś to pytanie?" Jarają mnie gry... Chce zarazić uczniów pasją do gier. Oczywiście nie chcę żeby spędzali życie (tylko) grając, ale żeby (może) odnaleźli swoje miejsce w tzw branży gier. Dlaczego zacząłem od cytatu z batowanymanem? Bo właśnie "zasysam" grę Arkham Knight. 50 GB, damn, strasznie to dużo. Steam bezlitośnie pokazuje dwudziestoczterogodzinne oczekiwanie na rozgrywkę. Będę grał w grę, ale jeszcze nie dziś. Wrócę do fragmentu, w którym napisałem ile waży plik   WTF? 50 GB. Pięćdziesiąt nieludzkich gigabajtów!  (GB to skrót od gigabajt   –  jednostka ta  używana jest w  informatyce.   Oznaczająca  miliard  ( 1 000 000 000 = 10 9 .  Nazywam się miliard -